Dziś aż dwie gry spośród trzech to przeniesienie na planszę gry video. CMON wraca na Kickstartera z mocnym uderzeniem i mrocznym Bloodbornem, a Lucky Duck Games bierze się za tower defense i bajeczny świat Kingdom Rush. Mamy też ciekawą pozycję niezależną.
BLOODBORNE
(23 Kwiecień – 14 Maj) CMON
W tej mrocznej i intensywnej grze od 1 do 4 łowców musi przemierzyć miasto Yharnam i stawić czoła przerażającym bestiom i oszalałym mieszkańcom by przeżyć noc i odkryć źródło tego szaleństwa.
CMON sięga po sprawdzoną markę i znane w świecie gier IP. Gra video jest spadkobiercą Dark Soulsów i wykorzystuje podobną mechanikę. W grze planszowej czuć doskonale mroczny klimat oryginału na każdym kroku. Przemierzać będziemy ponure miasto owładnięte szaleństwem, a w walce nie będziemy korzystać z kości, tylko planować własne działania kartami. Dodaje to samej rozgrywce głębię taktyczną i pozwala na programowanie swoich akcji oraz wykorzystywanie słabości przeciwników. Według zapewnień twórców z każdej sytuacji można wyjść obronną ręką przez właściwe dobranie taktyki i zaplanowanie starcia. Cztery kampanie podzielone na trzy rozdziały dają sporą różnorodność, a mimo wszystko są bardzo regrywalne. Pierwsze cele odblokowały również tzw. Chalice Dungeons, czyli jednostrzałowe podejścia do gry bez tła fabularnego.
Podstawowa wersja kosztuje $90 tylko przez pierwsze 24 godziny, potem zapłacimy już $100. W trakcie kampanii dojdą na pewno liczne dodatki co zwiększy końcową kwotę znacząco. Cele już odblokowane to standardowo plastik. Tona plastiku. Głównie potwory, co jest o tyle dobrym rozwiązaniem, że zwykle CMON wydaje tonę niepotrzebnych bohaterów. Tutaj każdy potwór to nowy, zróżnicowany przeciwnik.
Warto?
+ CMON. Stabilna kampania, pewne dostarczenie produktu
+ Naprawdę dobra cena w stosunku do zawartości
+ świetna, estetyczna i wyważona szata graficzna
+ odblokowany tryb Chalice Dungeon dający regrywalne podejścia jednorazowe
+ świetne figurki i jakość
– CMON, więc nie spodziewajmy się niczego odkrywczego
KINGDOM RUSH: RIFT IN TIME
(9 Kwiecień – 2 Maj) Lucky Duck Games
Musicie współpracować by odpędzić wściekły atak maga czasu! Wydawaj rozkazy herosom i buduj magiczne wieże by obronić krainę. Wieże atakują, strzelają, wysyłają wojska… wszystko byle tylko zatrzymać pochód przeraźliwego Złola, ale uważajcie, gdyż jego magia czasu działa na waszę niekorzyść…
Lucky Duck Games powraca z projektem przeniesienia jednej z najsłynniejszych gier typu Tower defence na plansze. Przy zachowaniu bajecznie kolorowej grafiki stawiają nie na wierne odwzorowanie gry i samodzielne przesuwanie każdego pionka, a raczej na bardziej logiczną układanke z pewną dozą abstrakcji… jednak działa to wyśmienicie! W ten sposób gra dalej zachowuje swój charakter, ale jest unikalna w stosunku do pierwowzoru. Sama kampania jest solidnie przygotowana i przyciąga uwagę tak wykonaniem graficznym jak i czytelnością.
Wesprzeć możemy za 59$ za standardową edycję lub deluxe z figurkami żołnierzy i ulepszonymi elementami za 79$. Jest też wersja pełna za 129$, która zawiera dodatki. Warto wspomnieć, że wysyłka do Polski ma się zamknąć w 5-9$, czyli bardzo tanio jak na Kickstartera. Cele są przygotowane na bogato. Poza toną kart, otrzymujemy również figurki, wrogów i ulepszenia.
Warto?
+ przemyślane przeniesienie gry na planszę
+ kolorowe, bajeczne wykonanie
+ naprawdę dobra cena patrząc na zawartość finalną
+ sprawdzone wydawnictwo
+ niezależna językowo gra z instrukcją w języku Polskim w PDFie
– mimo wszystko sporo do pilnowania w trakcie gry
PARADISE LOST
(9 Kwiecień – 10 Maj) Tom Butler
Sale odległego Lodowego Pałacu, owianego legendą i mitem, przemierza dawno zapomniana czarodziejka, Nimue. Od wieków knuje i spiskuje, czekając do czasu, gdy będzie mogła sprowadzić świat na kolana w ciemnościach i ruinach. Ten czas właśnie nadchodzi, a wraz z nim rządy Wodnej Czarownicy. Rozgrywka w Paradise jest bardzo prosta. Ty i reszta ferajny podróżujecie po królestwie Wodnej Czarownicy. Musicie wywnioskować, kogo wezwała jako swojego Złoczyńcę i broń potrzebną do jego pokonania, cały czas przygotowując się do nadchodzącej walki. Po drodze porozmawiasz z Wyroczniami, nauczysz się sekretów od Badaczy Prawdy, wyrecytujesz starożytne zwoje, poszukasz kryjówki Złoczyńcy i wiele więcej.
Podczas gry będziecie zbierać zasoby i przerabiać ja na inne, potrzebne do odgadnięcia tych 2 kart. Karty ze złoczyńcą oraz z bronią są losowo wybierane na początku gry. Dodatkowo, za pomocą wyniku rzutu kostką, ustalana jest wartość parametrów, np. koszt rozmowy z wyrocznią. Dzięki temu każda gra będzie wyglądała trochę inaczej. To, co zasługuje na uwagę to naprawdę przyjemna dla oka szata graficzna. Grafiki użyte w grze przywołują wspomnienia pierwszych gier w Dungeons & Dragons, Talisman czy filmów typu Willow lub Legend z lat osiemdziesiątych.
Pudełko kosztuje $59, a wersja kolekcjonerska $89. Koszt wysyłki to $13. Niestety wydawca nie przewiduje Pledge Managera. Każdy wspierając może zamówić max 3 kopie gry w ramach tego samego kosztu wysyłki. Jest również pledge w cenie $129 zawierający zwykłą i kolekcjonerską edycję, czyli po $10 taniej na każdej. W dodatkach jest również neoprenowa mata za $21.
Warto?
+ Przystępna cena oraz koszty wysyłki
+ Sprawdzony wydawca
+Prosta gra ekonomiczno-dedukcyjna
+ Wydawca nie obiecuje nowatorskich cudów
+ Przyjemna, baśniowa oprawa graficzna, przywołująca klimat fantasy lat 80./90.
– Nie każdy lubi lekkie tytuły
– Wersja deluxe zdaje się nie być warta swojej ceny
– Mała popularność kampanii przekłada się na małą liczbę SG