W ostatnim okresie nasze hobby napotyka na pewne trudności związane z przymusową izolacją i koniecznością ograniczenia bezpośrednich kontaktów międzyludzkich. Jednak od czego mamy technologię? Platformy dystrybucji cyfrowej jak Steam, GOG com czy Epic Game Laucher od pewnego czasu mają w swojej ofercie także gry planszowe. Czy granie w planszówki na ekranie komputera daje radę?
Krótko o zaletach i wadach.
Zalety:
- Koszty. Cena tradycyjnych gier planszowych jest dość stała zaś promocje rzadkie. Inaczej wygląda to w świecie cyfrowym, gdzie obniżki o 75% wcale nie są rzadkością. Wiedźmin Gra Przygodowa ma standardową cenę cyfrową – 39,99 zł, ale w promocji można go zdobyć za 5.99 zł. Wersja zwykła kosztuje ok. 179,90 zł.
- Rozstawianie i składanie gry. Im więcej gra ma elementów, tym więcej czasu poświęcimy na jej przygotowanie. Nawet z najlepszymi organizerami przygotowanie rozgrywki potrafi zająć kilkanaście minut. W świecie cyfrowym liczba elementów nie ma znaczenia – jedno kliknięcie, krótki ekran ładowania i jesteśmy gotowi go rozgrywki. Zakończenie gry jest równie proste i szybkie, dodatkowo nie martwią nas potencjalnie zagubione żetony. Nagle rozgrywka w Talizman przestaje być taką męką.
- Zasady. Nic tak bardzo nie zniechęca mnie do rozgrywki jak konieczność odświeżenia sobie zasad, zwłaszcza w tytułach z dużą liczbą wyjątków. W wersji elektronicznej to komputer pamięta za Ciebie o regułach, niejednokrotnie również tytuł posiada samouczki pomagające zrozumieć mechanikę gry. Wszystko to sprawiło, że bezproblemowo przebrnąłem przez wspomnianą już Wiedźmin Grę Przygodową, choć wersja planszowa zniechęcała mnie już samą instrukcją.
- Automatyzacja czynności. W wielu tytułach dość istotna jest też tzw. faza utrzymania, czyli różne elementy, które „porządkują” rozgrywkę. Tasowanie talii kart, przesuwanie żetonów wrogów, zmiana numeru rundy itp. – w świecie cyfrowym wszystko to dzieje się automatycznie niejako bez udziału człowieka. Niektóre gry jak przykładowo D&D Lords of Waterdeep w wersji cyfrowej wyświetlają nawet krótkie podsumowanie ruchów przeciwników na początku tury nowego gracza tak by nic nam nie umknęło.
- Zapis gry. Choć pewna opcja zapamiętania stanu rozgrywki pojawia się także w grach planszowych to żadne z tych rozwiązań nie jest tak szybkie i proste jak przycisk zapisz na komputerze. Pozwala to w łatwy sposób dzielić rozgrywkę na krótsze części.
- Muzyka i animacje. W części cyfrowych adaptacji dodano muzykę uprzyjemniającą rozgrywkę jak też małe smaczki jak ruchome okręty w porcie Waterdeep. Niby drobiazgi, ale pozytywnie wpływają na wrażenia.
Wady:
- Każdy płaci. O ile granie w trybie gorącego krzesła przy jednym komputerze jest tańsze w wersji cyfrowej o tyle do gry na odległość niejednokrotnie każdy z graczy musi mieć własną kopie gry (z zastrzeżeniem opcji Steam Remote Play Together). Zwiększa to koszty, gdy chcemy zagrać w kilka osób. Nadal jednak cena jest atrakcyjna w porównaniu z wersją papierową.
- Brak bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi. Jak na razie (przynajmniej dopóki wirtualna rzeczywistość się nie rozwinie) kontakt głosowy czy nawet video rozmowy nie zastąpią nam bezpośredniej interakcji. Online nie obserwujesz języka ciała, nie nawiązujesz kontaktu wzrokowego, tracisz dużo komunikacji, są rzeczy, które tracimy po prostu przez wirtualną interakcję.
- Znowu ekrany. Wraz z rozwojem techniki coraz więcej czasu spędzamy przed ekranami. Coraz więcej zawodów wymusza pracę przy monitorach. Cyfrowe planszówki nawet w wersji wirtualnej również nas do tego medium przyciągają, co kolejny raz obciąża wzrok.
Planszówki cyfrowe docenią zwłaszcza osoby, którym ciągle brak czasu. Przy małym dziecku dużo szybciej rozegramy partyjkę Lords of Waterdeep cyfrowo niż tradycyjnie.
Choć patrząc na ten tekst można odnieść wrażenie, że wersja elektroniczna jest wygodniejsza od tradycyjnej w praktyce mimo tych wszystkich zalet świata cyfrowego wciąż brakuje mi planszy. Zresztą nie tylko planszy, również figurek, kart w ręku czy żetonów na stole. Mimo wszystkich swoich zalet wirtualna rozgrywka jest dla mnie ciągle tylko pewnym substytutem tego hobby.
Wybrane gry planszowe dostępne w wersji cyfrowej:
Tabletop Simulator (biblioteka tytułów obejmuje 41 pozycji m.in.: Scythe, Xia Legends of the Drift Systems czy Zombicide ) – 71,99 zł za symulator + ok. 30 zł za 1 tytuł. Natomiast bardzo częste są przeceny 50% na samego TTSa, a w bazie workshop znajdziemy tysiące gier zupełnie za darmo – przygotowanych przez samych użytkowników na podstawie fizycznych odpowiedników.
Tabletopia (biblioteka tytułów obejmuje 25 pozycji m.in. Anachrony, Scythe, Wojownicy Midgardu) samo narzędzie jest darmowe, gry są po 21,99 zł.
Carcassonne – 35,99 zł
D&D Lords of Waterdeep – 25,49zł – recenzja
Wiedźmin Gra Przygodowa – 39.99 zł
Talisman: Digital Edition 25,49zł
Ticket to Ride – 35,99 zł
Na marginesie warto wspomnieć również o takich serwisach jako Board Game Arena, które umożliwiają grę online z graczami z całego świata, jednak tam nie znajdziemy możliwości gry w kilka osób za pośrednictwem jednego komputera.