W tym tygodniu mamy spooooorooo plastiku na Kickstarterze – począwszy od remaku gry złożonej prawie wyłącznie z niego, a kończąc na przepięknie zaprojektowanych, kolorowych figurkach ze Street Fightera!

 

FIREBALL ISLAND od Restoration Games

(3 Kwiecień – 3 Maj)

Klasyczna gra, chociaż bardziej znana za ocenem niż u nas, odnowiona by cieszyć całe rodziny. Jako poszukiwacze przygód gracze trafiają na przeklętą wyspę pełną skarbów, które będą próbowali zdobyć, unikając jednocześnie ognistych kul. Gra idealnie nadaje się dla całych rodzin oferując tak wizualnie jak i mechanicznie ciekawe doświadczenie.

Restoration Games, zgodnie z nazwą, skupiają się na odnawianiu klasycznych gier sprzed lat – nadając im nowe formy, odnawiając graficznie i mechanicznie, jednak ciągle utrzymując idee źródła. Piękna plastikowa wyspa zdobiona jest wulkanem, który wyrzuca z siebie kulki, które mogą strącić nasze figurki, pełno tu interaktywnych elementów, takich jak drzewa czy mosty. Na pewno interesująca pozycja dla całych rodzin. 60$ wydaje się dobrą ceną w stosunku do zawartości. Dodatki podwajają koszt pledge’a, ale nie są niezbędne.

Cele głównie poprawiają jakość wydania, oferując pomalowane figurki czy dodatkowe karty i skarby. Znajdziemy tutaj również też pełno dodatków, takich jak piracki statek, dodatkowego zawodnika czy inne niespodzianki.

Warto?

+ bogata zawartość i przepiękne wydanie gry
+ wiele dodatków rozbudowujących grę
+ dobra cena jak na zawartość
– to jednak prosta gra, która głównie przyciąga wykonaniem, a nie innowacyjną mechaniką
– mała liczba graczy biorąc pod uwagę, że ma to być gra dla całej rodziny

GODTEAR od SteamForged Games

(6 Kwiecień – 23 Kwiecień)

GodTear to gra dla dwóch osób, w której każdy z graczy buduje swój oddział bez ograniczeń frakcyjnych, wybierając spośród fantastycznych pojedynczych grup. Każda z nich składa się z dowódcy i popleczników, a znajdziemy tam cały przekrój stworzeń, od rycerzy po nieumarłych. Gra to prosty skirmish, gdzie dwie strony walczą o kontrolę nad polem bitwy, jednak ma zostać rozbudowana o scenariusze i kampanie.

Twórcami gry jest ekipa Steamforged Games, znani ze sklepowego Guild Balla oraz Kickstarterowego Dark Souls, którego do tej pory nie dostarczyli do wspierających. Poza podstawką czekają oni na odblokowane cele, a sama firma już od miesięcy zwodzi ich obiecując coraz to nowe terminy. Definitywnie trzeba patrzeć na ten projekt przez pryzmat tamtej kampanii i chcąc wspierać Godtear – uzbroić się w cierpliwość! Sama gra wygląda jak klon Warhammer Shadespire – podobna idea składów z różną liczbą jednostek, ustalona liczba tur (5), granie na punkty, a nawet część mechaniki.

Jeżeli chodzi o cele jest „na bogato” – znajdziemy tutaj tak ulepszenia samej jakości jak i dodatkowe figurki. Sama kampania oferuje również dodatkowe bandy do zakupienia osobno, co na pewno wzbogaci samą grę.

Warto?

+ nieźle wydana gra z dokładnymi figurkami
+ ciekawy mechanicznie dobór stron, gdzie wybieramy główną figurkę i jej popleczników
+ w odblokowanych celach znajdziemy dodatkowe bandy rozbudowujące możliwości podstawki
– wysoka cena jeżeli weźmiemy pod uwagę dodatkowe bandy
– wydawnictwo o złej renomie na KSie, gdzie do tej pory wspierający Dark Souls nie otrzymali wszystkiego

STREET FIGHTER od Jasco Games

(4 Kwiecień – 5 Maj)

Angry Joe, poza prowadzeniem uznanego kanału na Youtubie, zajmuje się jak widać również grami, a wziął się za bary z nie lada wyzwaniem – przeniesieniem na planszę bijatyki z automatów. Jest to jeden z trzech projektów, później mają się pojawić też Mortal Kombat oraz Dragonball. Wszystkie mają mieć identyczną mechanikę i możliwość połączenia. Gracze kontrolować będą wojowników i bić się na planszy za pomocą kart spersonalizowanych pod danego wojownika.

Wystarczy popatrzeć na piękne, kolorowe figurki, żeby zrozumieć skąd zainteresowanie tytułem. Ich wykonaniu bliżej do kolekcjonerskich figurek niż do standardów planszówkowych. Gra będzie dostępna wyłącznie na Kickstarterze z prostego powodu – cena podstawki w sklepie byłaby po prostu zbyt duża. Jasco Games niestety nie ma dobrej opinii na Kickstarterze. Ich poprzedni projekt, Megaman, okazał się porażką jeżeli chodzi o terminowość i jakość. Do tej pory ludzie nie otrzymali swoich gier. Sama gra do tanich też nie należy – żeby móc cieszyć się odblokowanymi celami musimy wyłożyć 140$. Podstawowy pledge NIE daje dostępu do celów.

Cele zgodnie z obietnicą odblokowują nowych wojowników i to w całkiem niezłym tempie. Możemy się więc spodziewać odbokowania brakujących wojowników i bardzo bogatego wydania gry.

Warto?

+ przepięknie wydana gra z figurkami najwyżej klasy
+ możliwość połączenia z następnymi w serii grami (Mortal Kombat i Dragonball)
+ świetne przeniesienie bijatyki na planszę, wykorzystanie otoczenia, manewry
– wydawnictwo o bardzo złej renomie na Kickstarterze

 

Autor: Sebastian Lamch