Mundial w Rosji właśnie dobiegł końca. Dla wielu fanów piłki nożnej było to prawdziwe piłkarskie święto, okazja do przeżycia niesamowitych, sportowych emocji. Dla nas jest to także wspaniała okazja do tego, żeby dostrzec na najbardziej prestiżowych murawach świata zjawiska, które doskonale znamy z domowych rozgrywek przy stole. A że obraz wyraża więcej, niż tysiąc słów – zapraszam na edycję gif 😉
Dostałeś do ręki nową grę, czytasz instrukcję i już nie możesz się doczekać rozgrywki
.
W zasadach sugerują tryb dla początkujących
,
ale jesteście zbyt doświadczeni na takie rzeczy
.
Jeden kolega trochę się spóźnia, ale podobno już grał w tę grę
.
W końcu zaczynacie grać, niektóre zasady wydają się dziwne
,
jakoś nie widzicie jak to ma działać
,
możliwe, że przeoczyliście coś ważnego
.
Podobno grasz całkiem nieźle jak na nowicjusza
,
ale zauważasz, że jeden ze współgraczy daje Wam fory
,
a Ty wolisz grać fair play
.
Budujesz swój silniczek, ale wydaje się nie działać
,
po prostu Twoje zagrania są do dupy
,
zwyczajnie sobie nie radzisz
.
Pocieszasz się, że mogło być jeszcze gorzej
.
Podczas Twojej tury kolega pyta, jak Wam się podoba tytuł
,
czym wytrąca Cię kompletnie z Twojego toku myślenia
.
Trochę narzekasz na losowe wydarzenia
i nadmierną negatywną interakcję
,
ale podoba Ci się turlanie kośćmi
i elementy odgrywania roli
.
Kolega ma pretensje
o to, że zagrałeś OP kartę
.
Próbujesz mu wytłumaczyć, że to tak nie działa
,
ale wkrótce przechodzicie do gry nad stołem
.
Ostatecznie udaje się Wam zawiązać sojusz
,
ale ktoś rozlał piwo
i nie możecie dokończyć gry. Każdy myśli, że zwycięstwo już i tak było jego
.