W dzisiejszym zestawieniu gry może i mniej przyciągające wzrok, ale czy przez to mniej klimatyczne?
Escape Plan by Vital Lacerda with artwork by Ian O’Toole
(14 dni do końca)
Po udanym napadzie na bank nagle wszystko się sypnęło, a policja wpadła na Wasz trop. Każdy z Was musi jak najszybciej opuścić miasto, po drodze zgarniając z dziupli tyle łupów, ile tylko się da. Gra to niewątpliwie lżejsza pozycja w dorobku Lacerdy, co jednak nie znaczy, że będzie ona gorsza – zwłaszcza w wersji ilustrowanej przez Iana O’Toole’a.
Dwa możliwe wsparcia obejmują wersję standardową za 79$, która daje nam dostęp do wszystkich celów odblokowanych oraz edycję kolekcjonerską za 89$ wzbogaconą o limitowaną, podpisaną i ręcznie numerowaną naklejkę autorstwa projektanta Vitala Lacerdy. Cele dodają głównie karty oraz ulepszają jakość komponentów gry.
Warto?
+ ciekawa, rzadziej spotykana tematyka
+ sensowna cena w stosunku do zawartości
+ ładne ilustracje na kartach
+/- jakość pozostałych komponentów bardziej przypomina euro niż klimatyczne ameri
+/- meple zamiast figurek
Moonshiners of the Apocalypse
(27 dni do końca)
Pierwszy projekt rumuńskiego studia próbuje wyróżnić się przede wszystkim absurdalnym humorem oraz klimatem nawiązującym do dzikiego zachodu. Twórcy określają swój tytuł jako „moralnie wątpliwy”, wysoce rywalizacyjny miks gry o budowaniu miasta z odrobiną walki kostką dla 2-4 graczy. W grze wcielamy się w rolę lokalnego bohatera, budujemy budynki i produkujemy zawsze tak cenny bimber, jednocześnie walcząc (w piciu) z lokalnymi opojami o naszą własność.
Grę wesprzeć można za kwotę 59$ otrzymując podstawową grę i wszystkie cele z kampanii, lub w wersji ekskluzywnej za 69 $ otrzymując unikalne znaczniki surowców i dodatkowego bohatera. Wśród odblokowanych celów są nowe figurki, karty oraz ulepszenia jakości komponentów gry.
Warto?
+ absurdalny humor
+ bardzo atrakcyjna cena jak na zawartość
– niedoświadczony wydawca
– modele przeciwników są dość jednorodne (brak chociażby różnych póz postaci)